sdfsdsdf
November 3, 2021•349 words
Złe wieści dla prezydenta Bidena
Wyniki wtorkowych wyborów do władz lokalnych – zwłaszcza tych w Wirginii – to ostrzeżenie dla Partii Demokratycznej.
Publikacja: 03.11.2021 18:18
Sondaże nie dawały szans republikaninowi Glennowi Youngkinowi, ale wygrał wybory na gubernatora Wirginii
Foto: AFP
6 / 8
artykułów
Chcesz czytać więcej bez ograniczeń?
Ameryka w napięciu obserwowała kampanię, a we wtorek wieczorem – wyniki spływające z punktów wyborczych w Wirginii, stanie, w którym w ubiegłorocznym głosowaniu prezydenckim wygrał Joe Biden. Głosowanie na gubernatora interpretowane było jako barometr nastrojów politycznych przed przyszłorocznymi wyborami połówkowymi do Kongresu. Zwycięstwo republikańskiego kandydata Glenna Youngkina, w dodatku pierwsza od dekady wygrana kandydata tej partii, który pokonał byłego gubernatora tego stanu Terry'ego McAucliffe'a, interpretowane jest jako ostrzeżenie dla prezydenta Joe Bidena oraz Partii Demokratycznej.
Reklama
Tym bardziej że Youngkin zaprezentował w swojej kampanii, jak skutecznie wykorzystać słabości prezydenta Bidena oraz zdystansować się od Donalda Trumpa w stanach sprzyjających demokratom. – To decydujący moment. Razem zmienimy kierunek, w którym rozwija się nasz stan – powiedział Youngkin.
Innym rozczarowaniem dla demokratów w tych wyborach jest wyścig do fotela gubernatorskiego w New Jersey, gdzie różnica głosów między kandydatami w środę rano była mniejsza niż 1 pkt proc. Demokraci przekonani byli, że ich kandydat Phil Murphy, obecny gubernator, który w sondażach prowadził 11 pkt proc., bez problemu pokona rywala z Partii Republikańskiej Jacka Ciattarellego, tym bardziej że w stanie tym jest o 1 mln więcej zarejestrowanych demokratów niż republikanów.
Niedobrze się dzieje
Niespodziewana zacięta rywalizacja kandydatów na gubernatora w New Jersey, podobnie jak wygrana republikanina w Wirginii, pokazała słabość Partii Demokratycznej i jej niestabilną pozycję przed wyborami w 2022 r. Wynika to głównie z frustracji wyborców zmęczonych pandemią, utrudniającą życie codzienne, wciąż stanowiącą zagrożenie dla zdrowia i przyczyniającą się do inflacji oraz braku dostaw. Większość respondentów w sondażach wyraża opinię, że w kraju niedobrze się dzieje, a to źle wróży partii będącej u władzy.