Mapa

Jakiś czas temu słuchałem sobie jakiegoś podcastu – nie pamiętam, który to był. W tym właśnie podcaście prowadzący rozmawiał ze swoim gościem na temat map, a tak właściwie tego, jak pojęcie map zawitało w strukturyzacji informacji.
Do niedawna mapa była używana tylko jako narzędzie nawigacji w przestrzeni fizycznej, nie jako “mapa myśli” czy “mapa produktu”.

Mapa twojego życia

Jak sobie ich tak słuchałem, to przyszła mi do głowy pewna myśl; czy mógłbym zrobić mapę swojego życia? Czy mógłbym w jakiś wizualny sposób holistycznie przedstawić podstawy mojej rzeczywistości? By the way, ja uwielbiam mapy – tygodniowo spędzam ok. 3 godzin nad nimi.

Oczywiście, taka mapa nie musi, nawet nie powinna przedstawiać absolutnie wszystkiego, tylko to, co jest najważniejsze i sposoby w jakie na siebie oddziałuje.

Panie, ale po co mi takie cuś?

W sytuacji kryzysowej mógłbyś popatrzyć na swoją mapę i z jej pomocą wydedukować to, co na ciebie wpływa i to, na co ty wpływasz.

Postaram się w weekend podzielić się z wami szkicem takiej mapy – wiem, że taki opis tekstowy może niewiele mówić.